w ,

Analiza kolorystyczna – jak odnaleźć swoją paletę barw? [podcast]

Analiza kolorystyczna. Z lewej strony fragmenty kolorowych ubrań - czerwony, zielony, turkusowy i błękitny garnitur. Po prawej stronie fragment pasiastej, kolorowej sukni i poziome elementy graficzne - kolorowe paski.
Analiza kolorystyczna

Każdy człowiek jest osobną paletą barw, z niepowtarzalnym odcieniem skóry, oczu i włosów. Jak płatki śniegu – jesteśmy doskonale różni. Rozpoznanie własnej kolorystyki jest kluczem do swobodnej, fascynującej i pełnej atrakcji podróży po świecie ubrań, fryzur makijażu i dodatków. Przede wszystkim jednak, to peregrynacja po bezkresnym ogrodzie estetycznych i emocjonalnych możliwości.  

Cztery pory roku – wstęp do analizy kolorystycznej – podstawowa charakterystyka

Analiza kolorystyczna. Na zdjęciu pokazane są drzewa w czterech porach roku. Od lewej - zima, wiosna, lato, jesień. Na zdjęcia są nałożone elementy graficzne - kolorowe paski
Cztery pory roku

Wielokrotnie słyszymy o typach urody, którym odpowiadają cztery pory roku. Teoretycznie więc wiemy, że jesteśmy jedną z nich – wiosną, latem, jesienią lub zimą. Teoretycznie…, bo w praktyce to dużo bardziej skomplikowane. Analiza kolorystyczna rzeczywiście opiera się na tych czterech filarach, ale tylko po to,  by później pójść znacznie głębiej. Zacznijmy więc od podstawowego podziału i sprawdźmy, jakie cechy określają konkretną porę roku.

Wiosna

Typ jasny, kontrastowy i ciepły.

  • Cera z wyraźnie ciepłym pigmentem, najczęściej jasna.
  • Włosy przeważnie jasne, mające w sobie więcej żółci niż szarości.
  • Oczy błękitne, zielone, czasem miodowe.

Lato

Typ jasny, zgaszony i chłodny.

  • Cera z wyraźnie chłodnym pigmentem, najczęściej jasna.
  • Włosy przeważnie jasne, blond, lub jasny brąz, mające w sobie więcej szarości niż żółci.
  • Oczy błękitne, zielone, szare, morskie, granatowe.

Jesień

Typ ciemny, zgaszony i ciepły.

  • Cera z wyraźnie ciepłym pigmentem, często oliwkowa, śniada lub jasna z piegami.
  • Włosy w szerokiej gamie – od blond, przez  brąz jasny do ciemnego,  ale też rudy, a nawet ciemny brąz. Wszystkie te odcienie maja wyraźnie ciepły pigment.
  • Oczy piwne, bursztynowe, ciemnobrązowe, zielone, błękitne, rzadziej szare, morskie lub granatowe.

Zima

Typ ciemny, kontrastowy i chłodny.

  • Cera z wyraźnie chłodnym pigmentem, najczęściej jasna.
  • Włosy przeważnie ciemne – zwykle czarne.
  • Oczy błękitne, czarne, ciemnobrązowe, szare, granatowe.

Miks wszystkiego ze wszystkim – czyli kolejne barwne odsłony

Powyższy podział jest oczywiście jedynie schematem. Jeśli chce się rzeczywiście dojść do własnej prawdy barwnej, nie można podczas analizy kolorystycznej na nim się zatrzymać. Wszystkie cztery typy mają bowiem po trzy charakterystyczne cechy, które mogą się krzyżować z odpowiadającymi im cechami w innej potrze roku, tworząc w ten sposób następne odsłony. I tak, z owych mieszanek powstają kolejne typy:

  • jasny (miks wiosny z latem)
  • kontrastowy (miks wiosny z zimą)
  • zgaszony (miks jesieni z latem)
  • ciemny (miks jesieni z zimą)
  • ciepły (miks wiosny z jesienią)
  • chłodny (miks lata z zimą)

Uff, skomplikowane? Trochę tak, ale tylko na początku. Przyjrzycie się spokojnie schematowi – będzie znacznie prościej.

Mieszanki typów kolorystycznych

Podziały, relacje, proporcje, dominanty – analiza kolorystyczna bez końca…

Przedstawione miksy, wynikające z mieszanek czterech podstawowych pór roku, również nie są jednoznaczne i ostateczne. W grę bowiem wchodzą proporcje jednej cechy do drugiej. Zasadniczo więc będzie się różnił np. typ zgaszony, w którym więcej jest jesieni niż lata, od tego, w którym konstelacja tych pór roku jest odwrotna. Innymi słowy – ostateczny wygląd typu kolorystycznego (np. zgaszonego) determinuje dominanta (w tym przypadku jesieni lub lata). Osobny rys każdego z nas tak naprawdę nakreśla więc niezliczoną ilość kombinacji. Dobrze wykonana analiza kolorystyczna wydaje się nie mieć końca, ale ostatecznie określa jednak właściwe proporcje, dając nam wiedzę na temat naszych dominant i dopełnień.

Indywidualna paleta – czyli co sprawia, że lubimy lub nie jakiś kolor?

Często można usłyszeć opinię: „Nie lubię czerwieni”, albo: „Jest mi niedobrze w zieleni”. Tymczasem nie istnieje typ kolorystyczny, którego indywidualna paleta jest pozbawiona, którejś z barw. Każdy typ urody ma w swoich zasobach pełna ich gamę, analiza kolorystyczna również i tę prawdę wykazuje.  Nasza niechęć do konkretnego koloru nie wynika więc z faktu, że ten z definicji do nas nie pasuje. Zwykle powodem jest to, że sięgamy po jego niewłaściwy odcień.

Odcienie i nasycenie – klucze do oswajania kolorów

Każdy kolor może mieć rozmaitą temperaturę, która daje mnóstwo jego odcieni. Jest więc wiele odmian np. czerwieni – od ceglastej wpadającej w pomarańcz, po ciemny burgund – z wyraźnym niebieskim podkładem. Tak samo dzieje się z każdym innym kolorem, dzięki czemu zawsze da się dobrać jego cieplejszą lub chłodniejszą wersję. Można też kolory nasycać bardziej lub mniej przez co stają się jaśniejszy lub ciemniejszy.

Odcień skóry i ubrań – związek doskonały

Odcień i nasycenie to istotne cechy koloru, które determinują nasze do niego zamiłowanie lub niechęć. Jeśli więc jesteśmy typem chłodnym, a sięgać będziemy po ciepłe odcienie jakiegoś koloru – po prostu nie poczujemy się w nim dobrze i uznamy za niepasujący do naszej urody. Innymi słowy temperatura naszej naturalnej kolorystyki musi iść w parze z temperaturą barw, które na siebie wkładamy, tylko wtedy z ciuchem stworzymy związek doskonały i poczujemy się naprawdę komfortowo. I aby ten fantastyczny mariaż zaistniał, trzeba nam – podczas dobrze wykonanej analizy kolorystycznej – zobaczyć na własne oczy, jak bardzo nasza skóra zmienia się pod wpływem kolorów.

Jak rozpoznać temperaturę koloru skóry i włosów?

Analiza kolorystyczna. Na zdjęciu cztery kobiety, Blondynka jasna, ciemna, szatynka i kobieta o miedzianym kolorze włosów. Wszystkie panie ubrane są w brązowe, bezowe i białe rzeczy.
Rozpoznaj temperaturę koloru skóry i włosów

Niestety często mylnie oceniamy naszą skórę lub włosy. Większość osób dopiero mając porównanie widzi prawdę. Dwie „płowe” blondynki o bladych karnacjach pozornie wyglądają podobnie. Tymczasem dopiero po przyłożeniu np. ich dłoni do siebie widać, że jedna skóra jest bardziej żółta, druga bardziej różowa. To oznacza, że pierwszej kobiecie będzie ładniej w pomidorowej czerwieni czy oliwkowej zieleni, a drugiej w fuksji lub szmaragdzie. Różnice te będą widocznie nie tylko w ubiorze, ale też w takich detalach jak kolor paznokci. Dłonie wyglądają piękniej w odpowiednim do skóry odcieniu – zwykle czujemy to intuicyjnie, choć nie potrafiąc zdefiniować tej zasady, często aplikujemy sobie eksperymentalne „lakiery – hity sezonu”, z których jesteśmy niezadowolone do kolejnej wizyty u kosmetyczki.

Wcześniej omawiany typ zgaszony – najczęściej występujący w Polsce – charakteryzuje się również trudną do określenia temperaturą skóry i włosów (mieszanka ciepła i chłodu), stąd trudność w podjęciu decyzji na temat noszenia złota lub srebra, albo słynne narzekanie na naturalny odcień włosów. Ile razy słyszymy o „mysim” ich kolorze? W rzeczywistości to przepięknie kamienno-szary rodzaj blond fryzury, która w odróżnieniu od płaskiej dosłowności jednoznacznych odcieni farb do włosów, daje możliwość dyskretnego działania na półtonach, a to z kolei pozwala osiągnąć intrygujące efekty pełne klasy.     

Jak prawidłowo wykonać analizę kolorystyczną?

Mając świadomość temperatury własnej skóry i włosów możemy przejść do właściwej analizy kolorystycznej. Wizażysta wykonuje ją przykładając do twarzy analizowanej osoby chusty w rozmaitych kolorach. Twarz powinna być zneutralizowana, czyli bez makijażu, włosy (jeśli są farbowane) najlepiej zasłonić również chustą w naturalnym kolorze – kości słoniowej np. Nie może być to w żadnym razie chusta biała lub czarna, bo – jak w procesie analizy się sami przekonamy – oba te kolory (czy też światło i jego brak… można też i takiej koncepcji wobec bieli i czerni użyć) mają również wiele odcieni. Zbyt mocno wpływałyby na wyjściowy odcień naszej skóry, zafałszowując tym samym wyniki konsultacji. Dobrze przyjść na analizę z choćby niewielkim odrostem na włosach tak, by wizażysta mógł przyjrzeć się naturalnemu kolorowi.

Chusty podzielone są na wcześniej omawiane cztery pory roku. Dobry specjalista nie potrzebuje analizy kolorystycznej, by widzieć jaki zestaw jest dla klientki idealny, ale przykładanie barw do twarzy ma pokazać samej zainteresowanej osobie – jak bardzo kolory wpływają na wygląd jej skóry.

Po prawidłowo przeprowadzonej konsultacji powinnyśmy mieć pełne przekonanie na temat tego co do nas pasuje, a co nie. Samodzielnie potrzebujemy to zobaczyć – tylko w ten sposób naprawdę skorzystamy z nabytej wiedzy i będziemy po nią sięgać dobierając ubrania, czy fryzury. Dobry specjalista podczas analizy kolorystycznej prowadzi nas, wskazuje na co należy zwrócić uwagę, uczy patrzenia, ale nigdy niczego nam nie narzuca. Jego zadaniem jest uwolnienie naszego potencjału, pokazanie rozwiązań, wyeksponowanie prawdy o nas a nie o nim… to bardzo ważne!

Kolory wiodące i dopełniające

Podczas analizy kolorystycznej zauważymy, że niektóre chusty podkreślają sińce pod oczami, uwydatniają wszelkie przebarwienia i niedoskonałości, inne sprawiają, że twarz łagodnieje, rysy stają się regularne, a cera wygląda na zdrową i promienną.

Właśnie te kolory, w których wyraźnie widzimy poprawę wyglądu są naszymi dominującymi, czyli takimi, których możemy używać w górnych partiach ciała, gdzie wpływ koloru na twarz jest bezpośredni. To również wskazówka dotycząca właściwego koloru naszych włosów i makijażu. Oczywiście paleta pasujących do nas barw jest szeroka, ale część z kolorów lepiej wykorzystać jako dopełnienie – w dolnych partiach garderoby lub w dodatkach.

Zasada harmonii i kontrastu

Analiza kolorystyczna. Grafika koła barw.
Koło barw

Znalezienie własnej palety barw to dopiero pierwszy krok w zabawie kolorami. Kiedy mamy już świadomość najlepszych dla siebie odcieni, czas zabrać się za żonglerkę harmonią i kontrastem.

Zestawienia harmonijne

Są najbezpieczniejsze. Składają się na nie bowiem kolory monochromatyczne (będące różnymi odcieniami tego samego koloru) lub analogiczne (to te leżące obok siebie na palecie barw, np. czerwień z pomarańczem, róż z fioletem, czy zieleń butelkowa z granatem).

Jeśli użyjemy w garderobie różnych odcieni tego samego koloru, to jedno do drugiego będzie na pewno pasowało. Dodatkowym plusem jest fakt, że taki zestaw „wyciąga” sylwetkę dodając nam wzrostu, jest zatem doskonałym wyborem dla niskich osób. Podobnie zadziała idealnie dobrany do koloru tęczówki cień na powiece – powiększy oko i nie narazi nas na popełnienie radykalnego błędu w makijażu.

Zestawienia kontrastowe

Opierają się na kolorach komplementarnych, czyli takich, które na palecie barw leżą naprzeciw siebie (np. żółć z fioletem, pomarańcz z niebieskim, czerwień z zielenią). W praktyce sąsiadowanie takich kolorów powoduje, że każdy z nich wydaje się intensywniejszy, czyli pomarańcz przy granacie staje się soczyściej pomarańczowy, a błękit przy oranżu jeszcze bardziej błękitny. Stąd niebieskookim dziewczynom ładnie w łososiowym makijażu,  czy rudowłosym w szafirowych sukienkach.

Posługiwanie się zasadą komplementarności wymaga większej wprawy niż harmonijne zestawianie barw, ale daje naprawdę spektakularne efekty, warto wiec zgłębić ten temat.

Analiza kolorystyczna – wielkie otwarcie

Analiza kolorystyczna. Na zdjęciu pięć twarzy kobiecych o różnym kolorze włosów i skóry. Zdjęcie utrzymane w naturalnej, cielistej kolorystyce.
Analiza kolorystyczna – wielkie otwarcie

Prawidłowo wykonana konsultacja kolorystyczna – trwa długo i jest bardzo drobiazgowa. Tylko przeprowadzona w tak skrupulatny sposób, daje możliwość odblokowania, uwolnienia od mylnych przekonań i kompleksów. To nasze wielkie otwarcie, początek procesu swobodnej i pełniejszej niż dotąd samorealizacji. Fantastyczna okazja poznania własnych możliwości i pragnień.

Wyprawka dla psa. Biały pies siedzacy na legowisku. Po lewej stronie dwie miski, poniżej dalmatyńczyk ze smyczą

Wyprawka dla szczeniaka – o czym należy pamiętać? [podcast]

Kocimiętka. Na niebieskim tle biały kot. Na pierwszym planie kocimiętka. Po prawej stronie element graficzny. Na górze duży napis fallinfolk w turkusowym kolorze.

Kocimiętka – dlaczego koty ją uwielbiają? [podcast]