w ,

Kleszcz u kota — zagrożenia i zapobieganie

Kleszcz u kota - zagrożenia i zapobieganie. Po lewej mały szary kotek na trawie. Po prawej kleszcz na liściu. Zupełnie po prawej na czarnym tle kropki i logo FOLK na zielonym tle.
Kleszcz u kota - zagrożenia i zapobieganie

Kleszcz — drobne i niebezpieczne stworzenie z grupy pajęczaków tak jak pająki, roztocza, skorpiony. Ten pasożyt z aparatem żądlącym przypominającym nożyczki, wczepiając się w ukrwioną skórę żywiciela, może przenosić groźne choroby, zagrażające zdrowiu naszych ukochanych kotw.

Kleszcze są aktywne, kiedy jest już na zewnątrz cieplej i choć to dotychczas oznaczało, że pojawiały się wiosna i kończyły swoje harce jesienią, z powodu ciepłych zim, obecnie są problemem cały rok.

Cykl życia kleszcza

Kleszcz to niebezpieczny pasożyt. na tle drzew lupa, pod którą widać kleszcza. Na górze zielony napis folkblog.
Kleszcz to niebezpieczny pasożyt

Kleszcze są pasożytami. Wyszukują swoich żywicieli dzięki zmysłom wrażliwym na ciepło, drgania, ruch, feromony, zapach potu. Są też niezwykle cierpliwe, potrafią przeżyć, czekając na swoją ofiarę nawet kilka lat bez posiłku. Siedzą w zaroślach, w trawie, polują, wydawałoby się biernie. Wystarczy jednak, że potencjalny żywiciel przejdzie obok, trąci np. liść, na którym siedzi, a natychmiast kleszcz wskakuje na ofiarę, szukając dogodnego miejsca na wbicie się w ciało, z cienką, ciepłą skórą.

Kleszcz żyje od roku do nawet 20 lat. Jego cykl zaczyna się od jaj, które składa dorosła samica w ziemi lub zbutwiałych liściach. Z jaj wykluwają się sześcionożne larwy. Larwa zjada posiłek i odpada od żywiciela, który jest zwykle gryzoniem. Larwa przekształca się w nimfę z czterema nogami. Nimfa zjada tylko jeden posiłek, również korzystając z gryzonia, wiewiórki lub ptaka i przekształca się w dorosłego osobnika.

Zagrożenia dla zdrowia kota

Kleszcze przenoszą groźne choroby, takie jak między innymi borelioza, babeszjoza, anaplazmoza, tularemia, bartoneloza. Na szczęście koty znacznie rzadziej niż psy się zarażają, a kiedy do tego dochodzi, incydentalnie pojawiają się u nich objawy choroby. Odkleszczowe choroby dotykają zatem głównie osobniki z osłabionym układem odpornościowym.    

Jak usunąć kleszcza?

Usuń kleszcza. na białym tle leży kot. Widać rękę, która niebieskimi szczypcami wyciąga z karku kota kleszcza. Na górze niebieski napis folkblog.
Usuń kleszcza

Nieświadomość i nieuwaga wielu właścicieli kotów prowadzą do rozmaitych błędów w zakresie ochrony przed kleszczami. Zaniedbania te mogą mieć poważne konsekwencje dla zdrowia naszych czworonożnych przyjaciół. Zatem, co trzeba wiedzieć?

Nieświadomość tego, że kleszcz tkwi w ciele kota, może wynikać z braku regularnych kontroli i obserwacji zwierzęcia. Systematycznie sprawdzaj futro i skórę kota, zwłaszcza po spacerach na terenach zielonych.

Niewłaściwy sposób usuwania kleszcza może powodować, że zostaną w ciele kota pozostałe części pasożyta, co zwiększa ryzyko infekcji. Spore zamieszanie wokół tematu zrobiły przez lata rodzące się mity. Tymczasem to zadanie dość proste i możesz samodzielnie je wykonać bez przeszkód. Wystarczy pasożyta chwycić za głowę jak najbliżej miejsca ukłucia, czyli przy samej skórze kota. Wyciągaj kleszcza prostopadle do skóry, energicznym ruchem ciągnąc w górę. Nie wykręcaj go, bo urwiesz mu odwłok, a głowa z tym, co toksyczne i tak zostanie w ciele zwierzaka. Nie smaruj go również masłem, olejem, alkoholem, nie przypalaj, bo wszystkie te działania powodują wymioty kleszcza, które tylko przyspieszają aplikację toksyn do krwioobiegu kota i zwiększają ryzyko zachorowania na odkleszczową chorobę.

Możesz zaopatrzyć się w specjalne kleszczoszczypce lub pensetę do usuwania kleszczy, które ułatwiają wyjęcie pasożyta. Jest też na rynku kilka innych patentów jak specjalna karta z różnymi nacięciami na narożnikach, długopisy, przyssawki itp.  Jeśli jednak takich udogodnień nie posiadasz, naprawdę własne palce i paznokcie wystarczą. Pamiętaj, by ewentualne narzędzie przed użyciem zdezynfekować wodą utlenioną lub alkoholem, a po zabiegu również miejsce na skórze kota. Jeśli boisz się wykonać tego zabiegu, zgłoś się do lekarza weterynarii, ale zrób to w miarę szybko, bo każda godzina z kleszczem w ciele jest dla kota coraz bardziej niebezpieczna.

Czasami zostaje kawałek pasożyta w skórze, ale zwykle po kilku dnia ta część usycha i odpada sama.  

Jak znaleźć kleszcza u kot

Kleszcz szuka delikatnych miejsc. Zbliżenie na okolice oka białego kota z zielonymi tęczówkami. Obok oka mały kleszcz. na dole napis folkblog.
Kleszcz szuka delikatnych miejsc

Przede wszystkim codziennie oglądaj skórę kota. Kleszcz może wgryźć się wszędzie, ale zwykle szuka miejsc z najdelikatniejszą skórą i najmniej owłosionych. Często więc wybiera brzuch, uszy, pyszczek, pachy i pachwiny. Oględziny są prawdziwie prewencyjnym działaniem, bo w ten sposób możesz znaleźć wędrującego kleszcza, który jeszcze nie wybrał ostatecznego miejsca na wkłucie. Sprawdzaj dokładnie, bo w gęstej sierści kota trudno doszukać się malutkiego kleszcz, który jeszcze nie powiększył się od opicia krwią. Sam kot również nie da w żaden sposób znać, że coś mu doskwiera, bo, ukłucie kleszcza nie boli, ani nie swędzi. Kleszcz bowiem wgryzając się w ciało, wypuszcza substancje znieczulające, przeciwzapalne, przeciwkrzepliwe.  

Naturalne środki odstraszające kleszcze

Dla tych, którzy preferują naturalne rozwiązania, przedstawimy skuteczne środki odstraszające kleszcze, które nie zawierają sztucznych substancji chemicznych.

Podsumowanie

Choć kleszcze rzadko wywołują choroby odkleszczowe u kotów, a jeśli nawet, to zwierzęta te przechodzą je bezobjawowo, to nie zmienia faktu, że są poważnym zagrożeniem dla zdrowia zwierzęcia. Właśnie bezobjawowość skutkować może brakiem interwencji, podczas gdy w organizmie kota dochodzi do uszkodzeń narządów.

Profilaktycznie sprawdzaj skórę. Na zdjęciu zbliżenie na rozchyloną sierść na głowie kota, w której jest kleszcz. Na górze pomarańczowy napis folkblog.
Profilaktycznie sprawdzaj skórę

Najważniejsza jest profilaktyka. Przeglądaj skórę kota codziennie. Zmień to w głaskanie, pieszczoty, nie stresuj zwierzaka nerwowymi poszukiwaniami intruza. Wszystko to dotyczy kotów swobodnie poruszających się po terenie. Niewychodzące osobniki raczek przygody z kleszczem mieć nie będą, chyba że ktoś z domowników przyniesie pasożyta na butach lub ubraniu.

Pamiętaj, że w razie konieczności trzeba bniezwłocznie podjąć działanie. Wyjmij krwiopijcę palami lub za pomocą specjalnego narzediza, a jeśli nie potrafisz, zgłoś się do lekarza weterynarii. Zresztą nawet po samodzielnym uporaniu się z problemem, warto mruczka pokazać specjaliści, by stwierdził, czy wszystko w porządku.  

kot-syberyjski. Zdjęcie kota na śniegu. Po prawej na czarnym tle kropki i logo FOLK.

Kot syberyjski