Każda dolegliwość, jaka spotyka domowe Pupile, budzi niepokój i obawę wśród ich właścicieli. To całkowicie naturalne i zrozumiałe — nikt nie chce, aby jego ulubieniec zmagał się z chorobami, zwłaszcza tymi sprawiającymi ból i cierpienie. Niemożliwe jest jednak uniknięcie ich na przestrzeni całego życia. Im wcześniej zdasz sobie z tego sprawę, tym lepiej przygotujesz się na czekające Cię wyzwania. Jest to szczególnie istotne przy chorobach skóry kota, które potrafią być bardzo uciążliwe.
Kocie choroby to całe spektrum różnego rodzaju infekcji, niewydolności organizmu oraz mniejszych i większych jego wad.
Brzmi groźnie? Pewnie i tak, ale jest to cechą każdego żywego stworzenia, w tym też ludzkiego.
Na szczęście choroby skórne, o których dzisiaj mowa, są dość prostymi zarówno w zidentyfikowaniu, jak i wyleczeniu – choć wymaga to czasu.
Oczywiście, problemy ze skórą mogą być jednym z objawów poważniejszego schorzenia, np. nowotworu, ale zazwyczaj wiążą się z alergią lub łuszczącym się naskórkiem.
Nie oznacza to, że można je bagatelizować lub nawet zupełnie ignorować. Mimo że rzadko kiedy stanowią bezpośrednie zagrożenie dla życia Pupila, choroby skóry sprawiają zwierzęciu ból i dyskomfort.
Ponadto pełne leczenie niejednokrotnie zajmuje wiele tygodni, podczas których należy wykazać się odpowiedzialnością i sumiennością.
Właśnie dlatego warto poznać, czym charakteryzują się objawy chorób skórnych u kotów i jak na nie reagować.
Co wywołuje choroby skóry u kota?
Przyczyn chorób skórnych u kota jest wiele. Do prawidłowego ich rozpoznania, a następnie leczenia, niezbędna jest wizyta u specjalisty. Dlaczego?
Objawy poważnych schorzeń i niegroźnych alergii na początkowym etapie są praktycznie identyczne. Dopiero dokładne badania, w tym krwi, dadzą pewną diagnozę.
W wielu przypadkach lekarze weterynarii stwierdzają problemy alergiczne, np. kiedy Pupil zjadł nieodpowiedni dla niego pokarm lub też jego skóra miała bezpośredni kontakt z substancją drażniącą.
Wśród alergenów wymienia się między innymi chemiczne środki czyszczące, niektóre warzywa i owoce. O tym, czy u Twojego kota wystąpi reakcja alergiczna, decyduje jego uwarunkowanie genetyczne.
Co więcej, skóra kota zmaga się z chorobami wywołanymi przez zaburzenia hormonalne, niedobory witamin i innych ważnych składników odżywczych, pasożyty żerujące w ich ciele, infekcje bakteryjne i wirusowe oraz nowotwory.
Świąd u kota – przyczyny i leczenie
Świąd u kota jest jednym z wyraźniejszych objawów choroby skórnej. Niestety jednocześnie oznacza, że zwierzak ma problem już od dłuższego czasu.
Świąd to nic innego jak punktowe uczucie nadmiernego, nieprzyjemnego swędzenia. Występuje praktycznie na każdej części ciała.
Z reguły jest to niewielki plac ze wzmożoną aktywnością drapany i lizany przez Pupila. Będzie się też ocierał o Twoje nogi i inne przedmioty oraz tarzał po podłodze.
Powoduje to podrażnienie skóry, a nawet jej zranienie. Sierść staje się rzadsza, a w końcu całkowicie wypada, odsłaniając zaogniony punkt.
Nie zwlekaj już przy pierwszych oznakach świądu. Właściciele często błędnie interpretują go jako atak pcheł i ograniczają się, np. do wymiany obroży przeciw pasożytom na nową.
Świąd u kota może wywołać pospolita alergia pokarmowa, lecz równie dobrze choroba nowotworowa lub długotrwały i nadmierny stres.
Dopiero lekarz weterynarii, po postawieniu diagnozy, zaproponuje Ci konkretne rozwiązania i metody leczenia.
Szybko postawiona diagnoza kluczem do wyzdrowienia
Objawy różnych chorób skórnych u kotów często są identyczne: Pupil zaczyna się punktowo drapać, jego sierść jest przerzedzona, a pod nią pojawiają się czerwone place i strupy.
Nigdy ich nie bagatelizuj i nie podejmuj działań na własną rękę. To, że kiedyś zwierzak cierpiał np. na alergię pokarmową, wcale nie musi oznaczać, że i tym razem zachorował na dokładnie to samo.
Obserwuj czworonoga i odnotowuj w pamięci wszelkie zmiany w jego zachowaniu. Może się to okazać kluczowe w postawieniu prawidłowej diagnozy.
Z podejrzliwością traktuj jego nagłe unikanie kontaktu i chęć przebywania w samotności, brak apetytu, nudności, biegunkę.
Codzienne pieszczoty wykorzystuj jako sposobność do sprawdzenia stanu skóry mruczka. Szczególną wagę przykładaj do łapek, pachwin, uszu i okolic pyszczka.
Jeśli coś Cię zaniepokoi, niezwłocznie skonsultuj się ze specjalistą. Lepiej wywołać fałszywy alarm niż niepotrzebnie narazić Pupila na niebezpieczeństwo.
Podsumowanie
Lekarze weterynarii wskazują, że kocie choroby skóry należą do jednych z najczęstszych przyczyn wizyt tych czworonogów w gabinetach.
Wywołują je pasożyty, nowotwory, wirusy i grzyby, alergeny, ale też nieodpowiednia dieta i wystawianie zwierzęcia na stres.
Twoją rolą jako właściciela jest zminimalizowanie zagrożenia, między innymi przez zagwarantowanie Pupilowi pełnowartościowych posiłków, złożonych z wysokiej jakości karmy suchej i mokrej.
Jednak nawet najlepsza opieka może nie wystarczyć, aby ochronić kota przed chorobą.
Ważne wtedy, żeby nie zwlekać i od razu kontaktować się ze specjalistą. To klucz do zwalczenia przypadłości już w momencie wystąpienia pierwszych objawów – zanim spotęgują i staną się uciążliwością nie do wytrzymania.