Jednym z najbardziej charakterystycznych i rozpoznawalnych kociaków jest szkocki zwisłouchy. Swoim wyglądem zdziwionego niewiniątka potrafi rozczulić każdego właściciela, dzięki czemu niejedna psota ujdzie mu na sucho i szybko rozkocha w sobie domowników. Ten zwisłouchy słodziak posiada równie uroczy charakter, roztaczając wokół siebie pozytywne wibracje…
Koty to prawdziwi indywidualiści. Chodzą własnymi ścieżkami, raczej nie narzucając się człowiekowi i nie oczekując tak dużego zainteresowania jak psy.
Oczywiście, przywiązują się do swoich właścicieli i obdarzają ich wielką miłością, lecz okazywaną na swój własny sposób.
Prawdopodobnie właśnie dlatego powszechnie przyjęło się mówić, że wszystkie koty mają zespół Aspergera. Dokładnie pod tym tytułem znajdziesz nawet książkę popularnej australijskiej pisarki Kathy Hoopmann, zajmującej się między innymi tym spektrum autyzmu.
Kocią rasą idealnie wpisującą się w ten schemat jest kot szkocki zwisłouchy: nieśmiały, z oklapniętymi uszkami, lecz zarazem oddany i pełen energii.
Pamiętaj jednak, że nie jest to zwierzak łatwy w hodowli. Zachowaj nieustanną uwagę, nie chcąc wystawić tego inteligentnego i pięknego kota na wiele niedogodności, w tym wyniszczającą go samotność.
Jaki więc dokładnie jest szkocki zwisłouchy?
Historia rasy
Wiele kotów zawdzięcza swój los, jak i dzisiejszy status, zwykłemu przypadkowi, szczęśliwemu zbiegowi okoliczności i znalezieniu się we właściwym miejscu i czasie. Nie inaczej jest z popularnym The Scottish Fold.
Co ciekawe, to dość młoda rasa, której hodowla rozpoczęła się dopiero w drugiej połowie ubiegłego wieku, na skutek niespodziewanej mutacji genetycznej. Przypadła ona do gustu hodowcom szkockim, którzy postanowili stworzyć nową odmianę pięknych kociaków.
Ale po kolei.
W latach 60. XX wieku na malowniczej szkockiej prowincji została zauważona charakterystyczna kotka o oklapniętych uszkach. Miała na imię Sussie.
Sussie wzbudziła na tyle duże zainteresowanie, że jej właściciel został poproszony o podzielenie się jej miotem, co zresztą niedługi później miało miejsce.
Wywodząca się bezpośrednio od Sussie kotka została skrzyżowana z kotem brytyjskim. Z pary tej zrodziły się kolejne kocięta o oklapłych uszach, będące początkiem pierwszej hodowli rasy szkocki zwisłouchy.
Niestety, pojawił się szereg problemów z chorobami genetycznymi, z którymi borykały się Scottish foldy.
Za ich oklapłe uszka odpowiada gen dominujący, który może wywołać również poważne zwyrodnienia, bóle kości i stawów.
Skutkiem tego było szybkie wycofanie się Angielskiego Związku Hodowców Kotów ze swojej pierwotnej decyzji i wykreślenie szkockiego zwisłoucha z listy oficjalnych ras.
Hodowcy, chcąc wzmocnić ich zdrowie i urozmaicić pulę genową, zaprzestali kojarzyć ze sobą dwóch przedstawicieli tej rasy. Do dzisiaj krzyżowane są między innymi z kotami brytyjskimi i amerykańskimi krótkowłosymi.
W obrębie jednego miotu rodzą się więc kocięta o zróżnicowanym wyglądzie: zwisłouche oraz ze strojącymi uszami. Te nazywane są Scottish straight.
Pierwsze koty szkockie zwisłouche do Polski dotarły pod koniec lat 90., z miejsca wzbudzając olbrzymie zainteresowanie.
Charakter kota szkockiego zwisłouchego
Kociak rasy szkocki zwisłouchy stanie się dla Ciebie idealnym kompanem, jeśli pragniesz zwierzęcia wesołego, towarzyskiego i chętnego do zabawy.
Pamiętaj przy tym, że Scottish foldy potrafią być uparte, jeśli szczególnie im na czymś zależy. Mimo to posiadają charakter uległy. Unikają bezpośrednich konfrontacji i raczej ustąpią niż przystąpią do walki np. z innym kotem.
Ponadto uwielbiają towarzystwo, a już zwłaszcza swojego właściciela, którego obdarzają olbrzymią miłością. Nie są natrętne, po prostu bądź przy nich, niech Cię widzą i czują Twoją obecność – to wystarczy.
Aczkolwiek kiedy tylko kot szkocki zwisłouchy poczuje tęsknotę, zacznie się dopominać kontaktu.
Bardzo źle znosi samotność. Jeśli musisz zostawiać go w domu, np. codziennie wychodząc do pracy, lepiej zapewnić mu towarzystwo innych zwierząt. Te słodkie kociaki dogadają się ze wszystkimi, także z psami.
Na pewno ucieszy Cię fakt, że foldy raczej unikają wysokości. Nie wspinają się po meblach, skacząc z jednego na drugi, demolując przy tym doniczki z kwiatami. Wolą poruszać się bezpośrednio po podłodze.
Nie oznacza to jednak, że są leniwcami, mimo że nie stronią od wypoczynku na kanapie czy kolanach właściciela. Kot szkocki zwisłouchy jest zwierzęciem zwinnym i ponadprzeciętnie inteligentnym, uwielbiającym polować.
Nie bez przyczyny zyskał miano skutecznego łowcy myszy.
Wady genetyczne i zdrowie Scottish folda
Chcąc nabyć kota szkockiego zwisłouchego, zawsze kieruj się w stronę sprawdzonych i rzetelnych hodowców.
Jedynie oni będą gwarancją, że kociaki nie powstały w wyniku kojarzenia dwóch osobników zwisłouchych. A to niestety wiąże się z wysokim ryzykiem wystąpienia poważnych wad genetycznych i słabym zdrowiem.
Jedną z nich są problemy z chrząstką ucha, kośćmi i stawami, wywołujące silne bóle.
Odpowiednia hodowla wyklucza tego typu wady. Polega ona na krzyżowaniu szkockich zwisłouchych ze Scottish straight czy też kotami brytyjskimi.
Takie kociaki mogą dożyć nawet 15 lat!
Żywienie i pielęgnacja
Scottish foldy nie są wymagającymi kotami. Do szczęścia w zupełności wystarczy im ich ulubiona karma sucha oraz morka.
Oczywiście, powinny być to pełnowartościowe produkty, gwarantujące kotu niezbędne witaminy i minerały.
Dopasuj karmę odpowiednio do stylu życia kota. Zwierzęta bardziej aktywne, potrzebują wysokoenergetycznego jedzenia.
Sierść kota szkockiego zwisłouchego nie wymaga częstej i skomplikowanej pielęgnacji. Wystarczy raz w tygodniu wyczesać ją, pozbywając się martwego włosia.
Jeśli Twój kociak jest odmiany długowłosej, naturalnie poświęć pielęgnacji więcej czasu.
Systematycznie kontroluj pazurki i w razie potrzeby przycinaj je. Kot w innym przypadku może nieumyślnie podrapać domowników podczas zabawy. Sprawdzaj również jego uszka i regularnie usuwaj zalegającą w nich woskowinę.
Scottish foldy kochają porządek. Nie będą zadowolone z nieczystej kuwety, którą należy sumiennie czyścić raz dziennie. Nie spełniając tego warunku, możesz się spodziewać przykrej niespodzianki w doniczce…
Ponadto nie zapominaj, że są to koty nad wyraz inteligentne i ciekawe świata. Nie oznacza to, że musisz z nimi wychodzić na dwór. Praktyka pokazuje, że zwierzęta te są szczęśliwe także w małym mieszkaniu.
Warto jednak udostępnić im miejsce, skąd będą mogły obserwować okolicę za oknem. Największą radość poczują na balkonach i tarasach, oczywiście odpowiednio zabezpieczając je wcześniej tak, by kociak nie wypadł lub nie uciekł.
Chcesz zamieszkać pod jednym dachem z uroczą porcją miłości, radości i przywiązania…? Szkocki zwisłouchy będzie idealnym wyborem.